Autor:Bogdan Tuszyński Wydawca: Fundacja Dobrej Książki Rok wydania: 2009 Cena okładkowa: brak ISBN: 978-83-86320-98-1 Ilość stron: 358 Nakład: nie podano Oprawa: twarda Wymiary (mm): 300 (wysokość), 210 (szerokość) Papier: kredowy Kolor: tak
Opis: Najnowsza książka red. Bogdana Tuszyńskiego, „Bardowie sportu”, jest leksykonem polskich dziennikarzy sportowych, ale można ją nazwać historią polskiego sportu. Autor przedstawił listę i dokonania dziennikarzy, którzy już nie żyją oraz takich, którzy ukończyli 70 lat i w większości, siłą rzeczy, nie są czynni zawodowo. Ten, wydawałoby się, niesprawiedliwy, pomijający sporą grupę pracujących osób wybór jest uzasadniony. Dziś, kiedy dziennikarzem sportowym staje się często z dnia na dzień kibic, redaktorem naczelnym zaś biznesmen, kupujący tytuł, a w portalach internetowych zamieszczają teksty ludzie bez warsztatu dziennikarskiego, Tuszyński przypomina osoby, będące prawdziwymi dziennikarzami. Takich, dawno nie żyjących, od których zaczęły się dzieje polskiego dziennikarstwa sportowego, będących jednocześnie współtwórcami klubów i organizacji sportowych (czasami znanymi sportowcami) oraz tych, których pamiętamy sami, jako przewodników po sporcie. Czytając o nich uczymy się historii. Od prof. Rudolfa Wacka, Kazimierza Hemerlinga czy Mieczysława Orłowicza we Lwowie, po Bogdana Tomaszewskiego, Jana Ciszewskiego, Grzegorza Aleksandrowicza, Jerzego Zmarzlika, Stefana Sieniarskiego i dziesiątki innych. To są bardowie, opisujący od stu lat codzienne zmagania sportowców i te od święta: na igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata i Europy, podczas słynnych meczów. Wielcy bardowie i zwykli kronikarze. Jedni i drudzy są integralną częścią środowiska sportowego. Sport nie istnieje bez dziennikarzy, więc ten sporządzony przez Bogdana Tuszyńskiego niezwykle rzetelny poczet, z dokonaniami zawodowymi, innymi zainteresowaniami większości opisanych postaci, ich nagrodami, redakcjami w których pracowali, życiem osobistym a nawet hobby jest frapującą lekturą dla każdego, kto interesuje się sportem. To coś więcej niż zwykły leksykon. Wartość książki podnoszą zdjęcia najwybitniejszych fotoreporterów: Leszka Fidusiewicza, Wiesława Książka, Zbigniewa Matuszewskiego, Tomasza Prażmowskiego, Jana Rozmarynowskiego, Janusza Szewińskiego, Mieczysława Szymkowskiego, Mieczysława Świderskiego, Eugeniusza Warmińskiego. „Bardowie sportu”, chociaż stanowią pozycję cenną samą w sobie, są logicznym ciągiem dalszym, czymś w rodzaju indeksu osób do wcześniejszych książek Bogdana Tuszyńskiego, poświęconych dziennikarzom sportowym prasy, radia i telewizji. Warto mieć tę książkę, żeby lepiej zrozumieć dziennikarstwo i sport.